Aplikacja "Tego dnia" na facebook'u podpowiada mi,ze dziś ten zaniedbany i zapomniany blog obchodzi swoje urodziny! Ups... Po tylu latach powinnyśmy wydać książkę,mieć stałych czytelników albo co najmniej satysfakcje z pisania. A mamy co? Zerowy wpływy gotówkowe z prowadzenia bloga,zero fejmu i mało czasu na pisanie. Wstyd Magda,wstyd!
Wieści o świcie,przed świtem i po świcie będą nadawane teraz wyłącznie z miasta z morza. Gdyni. Panna Świt po długich negocjacjach uległa. "Przeprowadź się do mnie,fajnie będzie!". I tak,kiedyś sextelefonistki teraz córki marnotrawne AmRestu razem stawiamy czoła niepowodzeniom :)
Ona zapewne tu zostanie. Zakochana! Będzie musiała nauczyć się gotować kaszubskich potraw. Toć to dopiero wyzwanie! Ja? Serce moje nadal zajęte morskimi opowieściami,statkami,plażą i morzem. Zostaje tu na jakiś czas :)
Marząc o karierze menadżera kultury a będąc od półtora roku jadło podawcą mam wrażenie,że przegrałam wiele walk,minęły mnie niesamowite okazje a wszystko dobro które miało mnie w życiu spotkać już było. Jak u każdej "baby" nadzieja i pewność siebie raz była a innym razem wygrywało łóżko i płacze przez całą noc. Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Wniosek jest jeden. Nie mam na co narzekać!
Liczę,że tym razem konsekwentnie będę dzielić się z Wami radościami,smutkami i wątpliwościami.
Całym sercem witam ponownie!
M.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz