Sobota. Około 30st Celsjusza. Kocyk nad jeziorem. W koło pełno ludzi. Nagle zjawiają się dwie kobiety (jedna w granicach siedemdziesiątki, druga trzydziestki) ubrane w białe szaty do samej ziemi,jeden mężczyzna w średnim wieku w takiej samej szacie koloru czarnego i grupka osób towarzyszących. Zaczęli odprawiać jakiś obrządek religijny. Jak się później okazało był to chrzest. Dwie kobiety "oddały swoje serce Jezusowi" podczas zanurzenia całego ciała w jeziorze. To tylko członkowie Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego.
Poinformowała nas o tym jedna z kobiet uczestnicząca w całej tej sytuacji. Wróciła się do nas by wręczyć nam materiały dotyczące ich wyznania. Zatem jestem w posiadaniu nowej literatury "Gdy życie nabiera sensu" , "Obiecująca przyszłość" oraz broszurek zadających ważne pytania m.in Rok 2012. Czy to koniec świata? lub Piekło,prawda czy mit? Wszyscy jeszcze pod wpływem piłkoszału, więc nie mogło zabraknąć wzmianki o tym,że nawet piłkarze oddają Jezusowi swoje serce.
Tak,właśnie tak wyobrażałam sobie nadjeziorny relaks.
Czemu akurat upalna sobota w południe i tak zatłoczona miejsce?
Myślałam,że potrzeba większego skupienia i spokoju do takiego obrządku.
Idealne podsumowanie.
Jaki kraj taki Jordan.
M
Może to i koniec świata. Mnie się dziś śniło, że do mojego miasta przyjechał w superluksusowym sportowym aucie UFOludek.. miał przeciwsłoneczne okulary i w ogóle był jakiś taki nowoczesny. Zatrzymał się niedaleko mojego domu gdzie stał tłum ludzi. Mój tata stwierdził, że ktoś mu wspominał o przepowiedni, że pojawi się u nas kosmita z kimś w trumnie, rozejrzałam się, a w parku stały.. 4 trumy (3 z nich otwarte). Także - WTF. :P
OdpowiedzUsuńMoja mama by podsumowała to bardzo krótko, jak ktoś jest głupi to mu się głupio śni ;P
OdpowiedzUsuńM